piątek, 26.04.2024r.
Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

2019-06-23

Złota drużyna z Czarnej

Młodsza grupa wiekowa reprezentująca Szkołę Podstawową w Czarnej w XLII Ogólnopolskim Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym odniosła olbrzymi SUKCES, zwyciężając w finale krajowym. Na szyjach Kingi Skowron, Olgi Jensz, Mateusza Kubickiego i Miłosza Szkodzińskiego zawisły złote medale. Po niezwykle wyczerpującej i stresującej rywalizacji udało się pokonać 14 ekip, w tym faworytów ze Stroni.

Ale po kolei... Zgodnie z wieloletnią tradycją pojechaliśmy busem, z Jerzym Madurą, na finał do Bochni dzień wcześniej, aby potrenować, zwłaszcza w miasteczku komunikacyjnym. Zostaliśmy zakwaterowani w hotelu "Nowa Bochnia", który bardzo się spodobał uczniom. Pierwsze popołudnie spędziliśmy doskonaląc umiejętności rowerowe. Wieczorem uczniowie odnawiali stare brdowskie znajomości oraz nawiązywali nowe. Kolejny dzień to kolejne treningi, a potem wspólne wyjście na basen. Po południu nastąpiło uroczyste otwarcie Turnieju i losowanie numerów startowych. Starsza grupa (Ania Puzon, Eryk Szęszoł i Kamil Waśko) wylosował nr 9, a młodsza 13. W środę rano uczniowie pisali bardzo trudny test, toteż po jego zakończeniu miny mieli nietęgie. Następnie zjechaliśmy do kopalni soli, gdzie miały się odbyć dwie kolejne konkurencje, tj. jazda po torze przeszkód i pierwsza pomoc. Na śliskim parkiecie udało się obu drużynom pojechać doskonale - starsi popełnili tylko jeden błąd, co było drugim wynikiem. Podobnie wypadli młodsi, ustępują nieznacznie ekipie ze Stroni. Około południa do kopalni "zjechały" wyniki z testów. Młodsi najlepiej rozwiązali pytania dotyczące skrzyżowań, a w teście byli na drugim miejscu. Niestety wynik starszych był słabszy, co nie napawało optymizmem, w kontekście dalszej rywalizacji. Również pierwsza pomoc została wykonana jedynie poprawnie i nadzieje na medal prysły. Za to młodsi poradzili sobie bardzo ładnie wykonując opatrunek (ciało obce wbite w rękę, druga osoba nieprzytomna) i wyszli na prowadzenie. Pojawiła się szansa na zwycięstwo. Należało postawić kropkę nad "i", zaliczając 4 poprawne przejazdy w bardzo trudnym miasteczku komunikacyjnym. W związku z tym wieczorem, po kolacji, ponownie udaliśmy się na trening, który trwał aż do zmroku. Trening był uciążliwy, jako że komary atakowały nas ze wszystkich stron. Po powrocie do hotelu nasi uczniowie kontynuowali integrację, zwłaszcza z ekipą z Koluszek.

Czwartek, to chwila prawdy. Przejazdy w miasteczku komunikacyjnym rozpoczęli starsi, doświadczeni uczniowie. Nieliczni popełniali drobne błędy. Dla większości młodszych uczniów ta konkurencja okazała się bardzo trudna, toteż "sypały się" punkty karne. Aby wygrać, uczniowie z Czarnej mogli popełnić nie więcej niż 2 błędy. Konfiguracja wylosowanych punktów kontrolnych sprawiła, iż tory jazdy uczniów dość pechowo przecinały się ze sobą, toteż należało być niezwykle czujnym, aby uniknąć błędów. Zwłaszcza Kinga miała pecha i kilka razy musiała się zachować bardzo odpowiedzialnie, przy okazji wykazując się niezwykłym kunsztem. Dla niżej podpisanego oglądanie przejazdów swoich podopiecznych było niezwykle stresujące, wszak walczyliśmy o wygraną w całym Turnieju. No i udało się, cała drużyna popełniła tylko jeden drobny błąd. A potem były łzy radości, puchar, medale, nagrody... Wyprzedziliśmy drużynę ze Stroni (woj. małopolskie) dwoma punktami, a ekipę z Korczowa (woj. lubelskie) trzema. Indywidualnie Mistrzem Polski została Olga Jensz! Nagrody rzeczowe, to nie wszystko, zwycięzca będzie reprezentował Polskę na Mistrzostwach Europy. Tak więc we wrześniu jedziemy do GENEWY! Trzynastka okazała się szczęśliwa.

Niestety nie można tego samego powiedzieć o dziewiątce. Wylosowany przez starszą grupę numer okazał się taki sam jak zajęta lokata. Szkoda, bo cala ekipa pracowała od września bardzo solidnie, wygrywając "po drodze" Ligę Mistrzów BRD. Jeden słabszy dzień przypadł akurat na Mistrzostwa... Dziękuję Ani, Wiktorii i Kamilowi za wiele radosnych, turniejowych dni. Ich brdowska kariera dobiegła końca, puchary i dyplomy zdobyte przez nich pozostaną w szkolnych gablotach.

Jerzy Ostręga


Nasi partnerzy: